czwartek, 10 lipca 2014

zielone warzywa z szynką parmeńską i parmezanem

taka niezobowiązująca, zielona kolacja mnie naszła. a sezon na zielone wciąż w toku, trzeba więc ładować bateryjki, póki trwa.

2 porcje

200g groszku cukrowego
pół pęczka zielonych szparagów
250g bobu
20g parmezanu
4-6 plasterków szynki parmeńskiej
pół łyżeczki oliwy
świeżo mielony pieprz 

bób blanszujemy we wrzątku (czyli gotujemy krótko w osolonej wodzie - dosłownie 2-3 minuty), a potem wrzucamy do miski z bardzo zimną wodą i lodem. po schłodzeniu ściągamy skórkę (tak, wiem, trochę roboty, ale warto).

szparagi gotujemy al dente: najpierw łodygi (po odłamaniu zdrewniałej części) ok 6 minut, a potem dorzucamy same główki na 2 minuty. odcedzamy.

groszkowi cukrowemu obcinamy te zdrewniałe końcóweczki i krótko gotujemy, również al dente (kilka minut, trzeba sprawdzać, ja lubię, jak jest chrupiący, więc nie za długo). odcedzamy.

na rozgrzaną patelnię wrzucamy pokrojoną w paski szynkę, prażymy chwilę, mieszając intensywnie. potem dodajemy dokładnie odsączone warzywa i smażymy całość kilka minut. na koniec polewamy całość oliwą (może być smakowa, np. czosnkowa), doprawiamy pieprzem (ja nie solę, bo szynka jest bardzo słona). na talerzu posypujemy startym na płatki parmezanem. podajemy z bagietką. zjadamy bez większych wyrzutów sumienia, w końcu samo zielone; no, prawie.


2 komentarze: